Mówi się, że podróże zmieniają ludzi i poszerzają horyzonty. Nabiera się wtedy perspektywy, dostrzega to, co było do tej pory niezauważalne. I tak też było z nami, czyli z klasą 3c i 3 f podczas wycieczki Kraków – Zakopane. Moglibyśmy tu dużo opowiedzieć, wysłać wiele zdjęć ale chyba najbardziej atmosferę oddaje nasze spotkanie z góralem z krwi i kości Piotrem, który śpiewem i opowieścią przekazał to, co najważniejsze, że na szczyt można wjechać kolejką… ale najbardziej docenia się to, co zdobyło się własnym wysiłkiem i pracą. I że warto się uczyć, bo dzięki temu można zmieniać świat.
Nieważne, że wstaliśmy o 5 rano, że podróż trwała ponad 5 godzin. Z bardzo sympatyczną panią przewodnik z Alitravel z Legnicy oraz przemiłym kierowcą, bez przeszkód dotarliśmy do Krakowa. Na miejscu byliśmy o godzinie 10 i rozpoczęliśmy zwiedzanie. W drodze na Wawel spotkaliśmy smoka wawelskiego, udało się nawet zobaczyć jak zieje ogniem. Spacerkiem udaliśmy się na rynek podziwiając sukiennice, kościół Mariacki oraz kościół Świętego Wojciecha. Potem autobusem przetransportowaliśmy się do Poronina, gdzie mieliśmy nocleg. Na miejscu przywitano nas dobrą kolacją i właśnie wtedy spotkaliśmy się z góralem Piotrem. Miłą atmosferę uzupełniły śpiewane przez nas piosenki oraz degustacja kiełbasek z paleniska. Noc pomijamy milczeniem a zaraz po śniadaniu wyruszyliśmy do Zakopanego. I tam, oprócz wielu rzeczy, zachwyciły nas najbardziej same góry i żartobliwe opowieści przewodnika p. Bogdana.
Niektórzy z nas trochę się nauczyli, niektórzy nie ale dobre wspomnienia mamy wszyscy a to, czasami przydaje się w trudnych chwilach. Na wycieczkę odważyli się z nami pojechać, co bardzo doceniamy, wychowawcy i nauczyciele: pani A. Stolarczyk, M. Zajaczkowska, N.Ossowska, D. Jonc.
Pozdrawiamy, było piknie, hej!! Posłuchajcie i obejrzyjcie – A. Stolarczyk i Emilia Sołtysiak 3f.
