„Najlepszy”!

Postaram się przedstawić wam dzisiaj jedną z najświeższych lektur napisanych przez Polaka, która doczekała się ekranizacji. Mam tu na myśli ,,Najlepszego”.

Dzieło Łukasza Grassa (ur. w 1976 r.) jest dla mnie niezaprzeczalnym fenomenem. Na podstawie wspomnień głównego bohatera – Jerzego Górskiego, osób które się z nim zetknęły, listów czy też wycinków z gazet stworzył on niezwykłą biografię. Czytając ją mamy wrażenie jakby to sam Górski zwierzał nam się ze swych przeżyć … a było ich sporo.

Książka przeprowadza nas przez ciężkie dzieciństwo, wtedy jeszcze Jurka, przeprowadza nas przez kolejne uzależnienia jak i ich etapy, rzuca nami brutalnie w okresie odwyku nie szczędząc wulgaryzmów i podaje nam dużą porcję dumy ze szczyptą zadowolenia, że to właśnie Polak ukończył jako pierwszy jeden z najcięższych maratonów na świecie.

Co do odczuć podczas czytania. Książka ma 272 strony a nawet nie wiem kiedy ją przeczytałem – jednym słowem wciąga. Akcja jest chronologiczna lecz autor czasami dokonuje retrospekcji lub ukazuje przyszłość abyśmy mieli kontekst dla wydarzeń. W książce brak sienkiewiczów(1) co mnie samego bardzo cieszy. Mamy za to sporą dawkę śmiechu, tragizmu oraz prawd życiowych a czasami wszystkiego razem ,,Na wielu spotkaniach motywacyjnych słyszy się, że trzeba sięgnąć dna, aby się podnieść. Ja nie sięgnąłem dna, tylko przypier… w nie z takim impetem, że ślady zostaną mi aż do śmierci(2)(3).

Podsumowując. Książka – wspaniała, autor – genialny, bohater – aż nie chce się uwierzyć że istnieje naprawdę. A nam, szarym czytelnikom pozostało się tym zachwycać.

THE___BULDI___

 

1. Sienkiewicze: stworzony prze zemnie neologizm określający zbytnio rozbudowany opis który spowalnia lub zatrzymuje tok akcji.

2. Łukasz Grass -,,Najlepszy” s.120

3. W przypadku publikacji na stronie szkoły bądź innego rozpowszechnienia recenzji jestem świadom że wulgaryzm trzeba będzie ocenzurować.

Dodaj komentarz